poniedziałek, 11 stycznia 2016

Rozdział 19

                                      W szkole...
- Nie mogę się doczekać świąt, przewodnicząca - Usui uśmiechnął się do wchodzącej do klasy Misaki.
- Co ty tutaj robisz? - spytała lekko zdenerwowana.
- No jak to co, czekałem na ciebie - wyprostował się i spojrzał na nią niby smutnym wzrokiem. 
- No dobra, dobra! Rozumiem - spojrzała w bok - ale możesz już wyjść. 
- Nie zmusisz mnie - usiadł na biurku przewodniczącej. 
- Ile razy mam powtarzać, żebyś nie siadał na biurku! - krzyknęła, łapiąc go za ręce i ciągnąć ku sobie, tak żeby zszedł. 
Tymczasem Usui przyciągnął ją do siebie i przytulił mocno.
- Ej, ej, ej - Misaki próbowała się wydostać z ramion Takumiego - nie w sali!
- To gdzie? - popuścił ją lekko, ale dalej obejmował jej talię. 
Dziewczyna wyglądała jak burak. Próbowała się uwolnić, zaczęła go bić, ale on złapał jej ręce. W końcu westchnęła głęboko, na jej twarzy zagościła powaga. 
- Usui, jestem przewodniczącą - wyprostowała się i spojrzała na niego - puść mnie i wyjdź.
Chłopak trochę się zdziwił, ale uśmiechnął się.
- Tego naprawdę chcesz? - uśmiechnął się jak typowy łobuz.
Dziewczyna zmrużyła oczy i odwróciła wzrok. 
- Ile pracy - spojrzała na stertę papierów, która leżała na biurku.
                                        Po lekcjach...
- Ayuzawa - Usui złapał ją za rękę - za niedługo święta. 
- No i...? - burknęła. 
- No i wygrałem randkę z Tobą - uśmiechnął się do niej.
- A no tak, zapomniałam - westchnęła znudzona.
- No co, nie podoba Ci się? - spytał, przyciskając jej rękę.
Dziewczyna spojrzała w dół. Na widok złączonych dłoni szybko się zaczerwieniła i próbowała się wyrwać.
- Grr, puść mnie głupku - warknęła. 
- O której mam przyjść po ciebie? - nie poddawał się i jeszcze bardziej zacisnął jej dłoń.
- Eh, o której chcesz - westchnęła, wyrwała rękę i ruszyła w stronę domu.
Usui trochę do niej podbiegł i razem szli do domu Misaki. 
- Dobra, to do zobaczenia - uśmiechnął się szeroko Takumi.
- No tak, na razie - weszła szybko do domu.
- Co z nią nie tak - zastanawiał się przyglądając jej się przez chwilę.
Ayuzawa szybko wbiegła do pokoju i otworzyła szafę.
- Wiedziałam - westchnęła - nie mam w co się ubrać.
- Na randkę z Usuim? - wychyliła się zza ściany Suzuna.
- Nie, na zakupy z Sakurą - spojrzała na siostrę morderczym wzrokiem.
- No dobra, mogę ci pomóc - spojrzała na szafę - w końcu wygrałam konkurs o modzie.
- Tak, tak.
- No to może ubierzesz strój pokojówki? 
- Suzuna... ty wiesz, że jest zima?
- Wiem, już wiem! - wybiegła z pokoju i wróciła po kilku minutach z kilkoma ubraniami w ręce.
- I... co tam masz?
- Ciemny płaszcz, biały szalik i jeansy. To powinno wystarczyć... no - sięgnęła po losowy T-shirt z szafy - jeszcze to. 
- Skąd ty to masz? - Misaki z niedowierzaniem patrzyła na piękny, czarny płaszcz.
- Ano z jakiegoś tam konkursu. Teraz już jesteś zadowolona? 
- Tak, dziękuję Suzuna! 
- Noo, a co do randki z Usuim to...
- Suzuna!
💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗
Czy mi się zdaje, czy to opowiadanie jest mega mega dziwne? :ccc *wielki smutek* powiem (a właściwie napisze) jedno - WYTRZYMAJCIE JESZCZE TROSZKĘ! Mam nadzieję, że wena mi powróci, w sumie to już wróciła i mam wszystko zaplanowane, ale nie chciałam tego wszystkiego pisać w tym "rozdziale", więc musicie czekać na nastęny xDD 

No, święta już dawno były, ale musiałam wstawić ten art ♥ Czekajcie na następny rozdział, bo zapowiada się ciekawie ~ chociaż może napisze o tym w 21 rozdziale? Hmm, jeszcze się zastanowię :D Pozdrawiam, jak ktoś chory jak ja to zdrówka życzę <3 

6 komentarzy:

  1. W koncu nowy rozdzial!! :) Misaki stala sie bardziej niedostepna ale to wlasnie w niej lubie a Usui jak zwykle robi wszystko jak chce. Rozdzial jak zwykle fajny tylko szkoda, ze taki krotki ale mam nadzieje, ze za niedlugo dodasz nowy rozdzial :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, akurat taki humor miałam, że nie chciałam zbytnio przesładzać :D Dziękuję za miłe słowa, ja też mam nadzieję, że uda mi się coś dodać jeszcze w tym miesiącu/tygodniu :D ❤

      Usuń
  2. Świetny rozdział, chociaż krótki. Nie mogę się doczekać następnego ;)
    Pozdrawiam i życzę mnóstwa weny

    OdpowiedzUsuń
  3. Nareszcie kolejny rozdział <3
    Chociaż krótki to nadal wspaniały
    Pisz dalej !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kyaa *w* Kolejna miła osóbka na moim bloguuu *w* Dziękuję <3

      Usuń