- Shizuko! - krzyknęła stanowczo Misaki z Sakurą.
Wtedy obok przechodził Hinata, a za dziewczynami stał Usui.
- Może byście się na końcu pocałowali - rozmarzała Sakura.
Nagle Shintani strasznie się wkurzył, a Usui się zaśmiał. Cała paczka spojrzała z zdziwieniem na Usuiego.
- O, byłeś tu cały czas? - spytała Shizuko.
- Byłem - spojrzał na Mise - niezły pomysł Sakura.
Ayuzawa zrobiła się czerwona, a Sakura i Shizuko zaczęły chichotać.
- A teraz przykro nam - złapał Misaki za rękę, co trochę ją zdziwiło - ale teraz muszę odprowadzić Ayuzawe do domu.
Odprowadził ją do domu, a za nimi szedł Hinata. Starał się, żeby go nie zauważyli. Gdy już byli na miejscu Usui dał jej buziaka w policzek i powiedział ;
- Do zobaczenia.
- Do zobaczenia - uśmiechnęła się do niego i odeszła.
Gdy już weszła, Usui odwrócił się w stronę krzaka.
- Musisz jeszcze popracować nad kamuflażem - zaśmiał się.
- Skąd wiedziałeś, że za wami idę? - wychylił się Hinata.
- Ja wszystko wiem - oddalił się.
Godzina 17.20
Do Misaki zdzwonił telefon, ale ona akurat była na dole. Suzuna bawiła się w projektantkę mody.
Godzina 17.57
- Jesteś już gotowa Misaki - krzyknęła zadowolona ze swojej pracy.
Przybiegła mama.
- Woow, Misaki wyglądasz pięknie - krzyknęła matka.
- Mogę już spojrzeć do lustra? - powiedziała zawstydzona.
Miała na sobie nie za długą, ale też nie za krótką wręcz idealną sukienkę. Kolor sukienki to liliowy. Miała również brązowy sweterek, a na szyi miała naszyjnik z festiwalu. Włosy miała spięte w kitek, zupełnie taki jak na festiwalu. Po chwili ktoś zapukał do drzwi. Mikuni otworzyła.
- Oh, Usui - uśmiechnęła się - Misaki zaraz przyjdzie.
Zerknęła za niego i ujrzała limuzynę. Minutę później Misa wyszła. Takumi nie mógł uwierzyć własnym oczom.
- Ayuzawa, ślicznie dziś wyglądasz - uśmiechnął się i podał jej rękę.
- A i Misaki masz tu strój ze spodniami na wszelki wypadek - podała jej worek siostra.
- Dzięki - wzięła worek - ja już pójdę.
Złapała Usuiego za rękę, a ten poprowadził ją do limuzyny. Dziewczyna weszła a chłopak za nią i zamknął drzwi.
- Możemy już jechać - zawiadomił kierowcę.
Takumi przybliżył się do Misy i spojrzał na nią rozmarzonym wzrokiem.
- Coś nie tak? - uśmiechnęła się do niego.
- Nie myślałem, że możesz być jeszcze piękniejsza niż zwykle - złapał ją za rękę.
Ayuzawa zrobiła się czerwona i za chwilę byli na miejscu. Restauracja wyglądała na elegancką i drogą. Dania były wysokiej jakości. Rozmowa między Usuim a Misaki była bardzo przyjemna. Gdy już wyszli czekała na nich limuzyna. Weszli do niej i pojechali do kina. Gdy film już się skończył, mieli już iść lecz nagle rozległ się głos.
- Proszę zostać jeszcze na sali z powodów dodatkowej atrakcji.
- Jakiej atrakcji? - zapytała Misaki.
- Sam nie wiem - zdziwił się Usui.
Po kilku minutach wyświetlił się napis '' Czas na całowanko ''.
- Całowanko? - zdziwiła się i śmiała się jednocześnie Misa.
- To chyba chodzi o to, że na ekranie pokazują się dwie osoby i one muszą się pocałować - wytłumaczył jej.
Oglądali i śmiali się z innych par. Misaki puściła rękę Takumiego i zaczęła się rozglądać.
- Ym, Ayuzawa - uśmiechnął się Usui.
- Co? - spojrzała na ekran i się zaczerwieniła.
Cała sala zaczęła krzyczeć '' całuj, całuj ''. Tak, to oni byli na ekranie. W końcu musieli to zrobić, no nie mieli wyjścia. Gdy było już po wszystkim i wychodzili z sali, nagle ktoś ich zaczepił.
- Noo heej! - zaśmiała się Sakura z Shizuko.
Za nimi byli Yukimura i Kanou.
- Heej - powiedziała zapeszona Misaki - Co wy tu robicie?
- Dzwoniłam do Ciebie, ale nie odbierałaś - tłumaczyła - chciałam Cię zaprosić do kina, ale teraz już wiem dlaczego nie odbierałaś.
- Ej, psujecie atmosferę - zaśmiał się Usui - do widzenia.
Pociągnął ją za sobą, lekko zdenerwowany. Kanou, Yukimura, Sakura i Shizuko zauważyli jak odjeżdżali limuzyną. Pojechali do domu Usuiego. Po dziesięciu minutach byli już na miejscu.
- Masz ten worek i przebierz się - uśmiechnął się Takumi.
- Dobra - poszła do łazienki.
Gdy już się przebrała znów zaskoczyła Usuiego.
- Więc gdzie teraz idziemy? - zapytała Misa.
- Niespodzianka, ślicznotko - uśmiechnął się do niej.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Muahahahaha, bądźcie niecierpliwi ♥ ^^ Druga część randki w następnym rozdziale ♥ ;3 Do napisania ♥ ;*
PS Dziękuję za ponad 300 wyświetleń na bloogu ♥ ^^
Dzisiaj natknęłam się na Twojego bloga! Super! Serio :) Czekam na kolejną notkę :3
OdpowiedzUsuń